Życia nie da się zaplanować i czasem coś co znika, pojawia się ponownie. Z jakim skutkiem dla nas. To bardzo dobre pytanie.
Czy takie 'niespodzianki' są dobre w naszym życiu i jak na nie wpływają.?
Szczerze nie mam pojęcia czy ktokolwiek stąpający po świecie zna odpowiedź. Nie wiem czy to wpłynie na mnie dobrze. Może gdyby to stało się w innym czasie, jednak czy czas i okoliczności mają jakieś znaczenie.. Moje życie wymyka się z moich sideł, niszczy kontrolę.
Taką się stałam, taką i jestem, ale nie wiem czy chcę powracać do korzeni. I nagle się pojawia. Przynosi tylko wielki szok, ale czy ja tego chcę? Czy to nie przyniesie kolejnych problemów a może złudne szczęście.?